Wybrane podróże Grzegorz Japoł 26.04.2004 (poniedziałek) - w Ammanie udaremniono zamach chemiczny przygotowywany przez al-Qaidę, mogło zginąć 80 tys. ludzi. 27.04.2004 (wtorek) - budynek misji ONZ w Damaszku płonie po ataku terrorystycznym. 28.04.2004 (środa) dwaj Palestyńczycy dokonują samobójczego ataku na izraelski autobus w Strefie Gazy... 30.04.2004 (piątek) - w takich okolicznościach wyruszamy na Bliski Wschód "Śladami Krzyżowców"... | |
Zbigniew Hauser Od trzech tygodni jesteśmy na Madagaskarze, zwanym przez jednych "Czerwoną Wyspą" (ze względu na barwę tutejszych gleb), a przez innych "Wyspą Lemurów" (małpiatek, które występują jedynie w tym rejonie). Za nami pozostała stolica Antananariva (powszechnie zwana Taną) oraz Parki Narodowe Ranomafana i Isalo. Byliśmy już na plażach Ifaty słynącej z raf koralowych, a także w krainie plemienia Mahafalów, którzy rodzinne grobowce ozdabiają z zewnątrz ... | |
Tomek Kowalski Luty 2007 rok. Na plecach mam ponad 40kg plecak. Do basecampu została mi może godzina drogi, ale nie mam już w ogóle energi żeby się ruszyć. Zjadłem ostatnią tabliczke czekolady, skonczył się ostatni łyk z 5 litrów wody które ze sobą miałem. Ide już od 11 godzin… W końcu udaje mi się dojść. Jest Basecamp Plaza de Mulas! teraz mogę tu odpoczać ze 3, 4 dni i ruszam wyżej. Jeszcze tylko badanie u lekarza i odpoczynek. | |
Krzysztof Skutela Wszystko widzę przez szyby hali, w której się znajduję. Budzę się, moje oczy widzą palmy, wiatr, góry w chmurach, budynki jasnych barw, trzecie oko widzi już Maroko - bramę Afryki. To pomieszczenie, gdzie jestem, to poczekalnia terminalu promowego w Algeciras, w Hiszpanii, na samiutkim południowym krańcu Europy, a my czekamy by przepłynąć na drugą stronę cieśniny gibraltarskiej, do hiszpańskiego jeszcze miasta Ceuta, do Afryki. Dotarłem tu dziś ... | |
Marzena Kądziela - Uwaga wózek! Uwaga muł! Uwaga osioł! – takie krzyki w różnych językach towarzyszyły mojemu spacerowi po starej dzielnicy (medinie) Fezu, jednego z najciekawszych miast Maroka. Raz nie posłuchałam lokalnego przewodnika i... dostałam w głowę jedną z butli gazowych, którymi do granic możliwości objuczony był osioł. Potem oglądając zaułki mediny zwracałam baczną uwagę na miejsce w ścianie, sklepie czy sąsiedniej uliczce, gdzie mogłabym się schronić przed zwierzęcym czy ludzkim transportem. | |
15 najnowszych artykułów |
Jeżeli chcesz na bieżąco być informowany o nowych artykułach w Geozecie, wydarzeniach, zapowiedziach, podaj swoj adres e-mail:
Sprawdź nasze podróże!
W serwisie znajduje się 504 artykułów o 126 krajach.
|