podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Sarajewo z tysiąca i jednej nocy
reklama
Joanna Markowska
zmień font:
Sarajewo z tysiąca i jednej nocy
artykuł czytany 6168 razy
Kiedy w XIV w. rozpoczęła się ekspansja Imperium Ottomańskiego, na półwyspie Bałkańskim zaszły ogromne zmiany. Dominacja Osmanów trwała cztery wieki, co odegrało znaczącą rolę w historii Bośni. Sarajewo uznaje się za miasto od 1462 r. Jego założycielem był wspomniany już otomański generał Isa-beg Ishaković. Wybudował on dzielnicę Basčarsiję, meczet, łaźnie oraz pałac gubernatora - "Saray". Nazwa miasta ma źródłosłów turecki, wywodzi się od "Saray", co oznacza dwór oraz "ova", co po turecku znaczy równina, pole.

Mozaika styli architektonicznych

Współczesne Sarajewo jest mozaiką styli architektonicznych. Miasto rozwinęło się w dolinie rzeki Miljacka o przebiegu równoleżnikowym. Jadąc od dworca położonego w zachodniej części Sarajewa do najstarszej, tureckiej dzielnicy, we wschodniej części, mam wrażenie podróży w czasie. Cofam się o kilkaset lat. Mijam współczesny dworzec, budynki banków, ostrzelany Uniwersytet. Tramwaj przejeżdża przez starszą dzielnicę; zabudowa pochodzi z czasów Monarchii Austro-Węgierskiej. Obszar dzisiejszej Bośni i Hercegowiny znalazł się w granicach Monarchii pod koniec XIX w., co miało ogromny wpływ na rozwój miasta. Wybudowano wówczas szkoły, pocztę, dworzec, nowoczesny wodociąg i kanalizację. Zmieniła się też architektura. Dziś w ścianach pięknych, nieco posępnych kamiennic są liczne ślady po ostrzale.
Jest zimno, minus dwa. Wokół "wiecznego płomienia", pomnika na cześć żołnierzy bośniackich, zgromadzili się ludzie. Utworzyli koło, grzeją zmarznięte ręce.

Tramwaj jedzie wzdłuż rzeki, przez którą przerzucone są piękne, kamienne mosty. Nagle wjeżdżamy do centrum. Wspaniały budynek biblioteki przenosi nas w świat arabski, do krainy z "Baśni z 1001 nocy".

Małe Jeruzalem

Sarajewo zawsze szczyciło się wielokulturowością i tolerancją wobec innych religii. Tu przy jednej ulicy stoją meczety, kościół katolicki, synagoga i kościół prawosławny.
W rezultacie wojny, na obszarze byłej Jugosławii zaszły duże zmiany w strukturze ludności. Przymusowe wysiedlenia i mordy ludności autochtonicznej doprowadziły do ujednolicenia struktury etnicznej i religijnej.
Nie wiadomo dokładnie, ile osób mieszka dziś w Sarajewie. Ostatni spis ludności był w 1991 r., rok przed wybuchem wojny. Teraz nie ma pieniędzy na przeprowadzenie nowego. Poza tym procesy migracji trwają nadal. Łączą się rodziny, część osób ucieka na zachód, niektórzy wracają. Obecnie około 80% mieszkańców Sarajewa stanowią Muzułmanie, jednak liczba ta jest tylko szacunkowa, gdyż procesy migracji na obszarze Bośni i Hercegowiny są nadal dynamiczne.
Amer pracuje w agencji nieruchomości. "Jest duży popyt - mówi - ale brakuje mieszkań". Trwa odbudowa miasta. Główna ulica Ferhadija została zagospodarowana. W parterach ostrzelanych dziewiętnastowiecznych budynków są sklepy i kawiarnie.
Strona:  « poprzednia  1  [2]  3  4  następna »

górapowrót
kursy walutkursy walut
[Źródło: aktualny kurs NBP]
ZDJĘCIA