podróże, wyprawy, relacje
ARTYKUŁYKRAJEGALERIEAKTUALNOŚCIPATRONATYTAPETYPROGRAM TVFORUMKSIEGARNIABILETY LOTNICZE
Geozeta.pl » Spis artykułów » Europa » Pomiędzy siłą wewnętrzną a zewnętrzną
reklama
Jolanta Poźniak
zmień font:
Pomiędzy siłą wewnętrzną a zewnętrzną
artykuł czytany 512 razy
Kiedy człowiek trwa przy prawdzie, daje mu ona siłę. I zapewnia spokój.
Mahatma Gandhi
Kocham podróże. W nowo poznawanych miejscach interesują mnie najbardziej ludzie, bijące serca miast i wsi, ich wola, ich natura, sposób na szczęście. Uwielbiam włóczyć się bez przewodnika, iść tam, gdzie mnie zaprowadzi intuicja lub ciekawość. Lubię obserwować ludzi, siedząc w kawiarni i pijąc kawę, lubię rozmawiać z nimi przy obiedzie o tym, co trywialne, i o tym, co patetyczne. Uwielbiam wałęsać się po komercyjnych dzielnicach i opuszczonych osiedlach. Lubię iść drogą polną w nieznane i spojrzeć prosto w oczy tubylcowi, który wyczuwa moją alienację. Podróż po nowym kraju jest dla mnie zawsze również nową, ekscytującą podróżą w głąb siebie. Czasami bolesną, czasami radosną, za każdym jednak razem twórczą i odkrywczą.
Celem tegorocznej podróży w świecie zewnętrznym była Finlandia. Znalazłam się w tym pięknym kraju dzięki projektowi Europejskie wyzwanie menagerów personalnych z ramienia Programu Leonardo da Vinci. Przez dwa tygodnie pobytu w Laponii, z typową dla mnie zachłannością na poznawanie wszystkiego, co nowe, „studiowałam” Finów.
Poznałam ich wielu. Odbywałam staż zawodowy, więc każdego dnia spotykałam zarówno dopiero co poznanych, jak i nowych ludzi. Urzekli mnie, co nie znaczy, że nie dostrzegałam ich słabości. Nie mniej jednak legendarna słabość, jaką jest picie dużych ilości alkoholu, nie była w żadnym stopniu doskwierającym dla mnie doświadczeniem; nie zauważyłam, by nasza polska grupa pozostawała choć odrobinę w tyle w tym aspekcie…. To, co mi przeszkadzało to niski poziom metodyczny podczas prezentacji w firmach biznesowych czy tez niedopasowanie merytoryczne do naszych zawodowych potrzeb. Jednak po dłuższej obserwacji postanowiłam chłonąć ich zalety, a ignorować wady. Dlaczego? Dlatego, że cechy, które postrzegałam jako słabe strony Finów, zupełnie nie wpływają na ich czołową pozycję w świecie.
Na czym polega tajemnica ich sukcesu? Są efektywni, ponieważ osiągają zamierzone rezultaty. Nie stawiają jednak na bezwzględny profesjonalizm. Nie skupiają się na szczegółach wpływających w sposób zasadniczy na zewnętrzny wizerunek. Nie są przejęci, gdy nie znają odpowiedzi na jakieś pytanie. Perfekcjonizm jest im obcy.
Finowie, jak ich postrzegałam, to ludzie budujący swoją siłę poprzez wolę trwania w prawdzie wobec samych siebie. Ludzie silni w sposób łagodny. Radośni, spokojni i naturalni. Śmiejący się spontanicznie, pozbawieni krępujących rygorów powierzchowności amerykańskiego pozytywnego myślenia czy niemieckiej szkoły sztucznej uprzejmości. Uśmiech stale goszczący na ich ustach nie jest grymasem na pokaz: zobacz, jaki jestem szczęśliwy! Uśmiech Fina to wyraz życzliwości i ufności wobec ludzi – miejscowych i przybyszów. Finowie emanują spójnością, poczuciem spełnienia. Nie starają się pokazać lepszymi czy gorszymi od swoich rzeczywistych walorów czy słabości. Nie budują swojego wizerunku od zewnątrz, tworzą go od wewnątrz. Przejawia się to na wiele sposobów.
Jednym z nich jest bezpretensjonalny sposób ubierania się. Na ulicy, w domu czy w miejscu pracy Finowie stawiają na praktyczność i wygodę. Rzadkim widokiem jest Fin ubrany w nienaganny mundurek biznesowy czy też Finka w stroju skomponowanym według francuskich czy włoskich żurnali mody.
Strona:  [1]  2  następna »

górapowrót
kursy walutkursy walut
Finlandia (euro) 1 EUR =  4,61 PLN
[Źródło: aktualny kurs NBP]